środa, 7 stycznia 2015

Recenzja komiksu Wasteland

Wasteland
Akcja rozgrywa się w Ameryce sto lat po katastrofie, która zniszczyła świat. Ziemia wygląda teraz typowo dla dzieł postapokaliptycznych - gołe pustynie, brak technologii, małe osady i zamknięte społeczności.

Twórcami tego dzieła są Antony Johnston - odpowiedzialny za scenariusz i Christopher Mitten - ilustracje. 
Komiks jest czarno-biały i bardzo dobrze narysowany. Scenariusz zaciekawia od pierwszych stron.

Na początku poznajemy tajemniczego wędrowca - Michaela - który po walce ze Zjadaczami Piasku trafia do niewielkiego miasta Providence.
Poznaje tu Abi, która za pomocą niezwykłych mocy leczy jego rany. Dowiadujemy się również, że mężczyzna znalazł urządzenie wydające odgłosy w zapomnianej mowie znanej jako Język. Słyszymy także o mitycznej krainie A-REE-YASS-I.

Tajemnice i rozmowy przeplatają się tu z akcją i walką.
Szata graficzna jest na wysokim poziomie, opowieść mocno wciąga czytelnika za pomocą tajemnic, dialogów i ciekawej mitologii.
Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz